jednak nie jest tak latwo z odchudzaniem ... otoz mam te 66.3 od kilku dni i poki co nie schodzi, nie ma tak lekko .... kurde jak tu spalic tego dziada jak w brzuchu burczy ... kurde nie moge no, musze cos zjesc ... caluje kochane vitalijki !!!
to zbyt małe porcje jesz, żołądek kurczy się przez pewien czas.. trzeba stopniowo zmniejszać porcje bo będzie dalej burczało - będziesz musiała podjadać i kółko się zamyka ;-) spróbuj dosłownie odrobinkę zwiększyć porcje przez2-3 dni i po tym czasie zacznij zmniejszać (oczywiście pamiętaj o ograniczaniu tłuszczy i węglowodanów) żołądek powinien się przyzwyczaić do mniejszych porcji i przestanie ci "marudzić"
szafirek.21
14 marca 2011, 21:00
Mi jak burczy w brzuchu między posiłkami to pije szklankę wody i pomaga;) może tak spróbuj:)
TinyGirl
15 marca 2011, 09:31to zbyt małe porcje jesz, żołądek kurczy się przez pewien czas.. trzeba stopniowo zmniejszać porcje bo będzie dalej burczało - będziesz musiała podjadać i kółko się zamyka ;-) spróbuj dosłownie odrobinkę zwiększyć porcje przez2-3 dni i po tym czasie zacznij zmniejszać (oczywiście pamiętaj o ograniczaniu tłuszczy i węglowodanów) żołądek powinien się przyzwyczaić do mniejszych porcji i przestanie ci "marudzić"
szafirek.21
14 marca 2011, 21:00Mi jak burczy w brzuchu między posiłkami to pije szklankę wody i pomaga;) może tak spróbuj:)
jamida
14 marca 2011, 21:00zjedz ale jakies bialko