Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: koło - bawmy się wesoło:)
22 października 2008
tak, zaliczyłam pół godzinki hula - hop i kilka ćwiczeń rozciągających, nie mówiąc już o 20 pompeczkach damskich :)) Wreszcie lepiej... Teraz prysznic, masowanko i mam nadzieję,że miło spędzony będzie ten dzień, czego i Wam życzę :)
Dzięki za słowa otuchy. Martwi mnie jeszcze jedna rzecz, czytałam, że wypalanie skraca szyjkę macicy i można mieć przez to problemy z donoszeniem ciąży, a ja mam 17 lat i chciałabym mieć za kilka lat dziecko!
BlackBabe
22 października 2008, 12:03Dzięki za słowa otuchy. Martwi mnie jeszcze jedna rzecz, czytałam, że wypalanie skraca szyjkę macicy i można mieć przez to problemy z donoszeniem ciąży, a ja mam 17 lat i chciałabym mieć za kilka lat dziecko!