a6w - nie jest źle :)))
Dzismam pare spraw do załatwienia, ale jestem pełna optymizmu, bo słońce, ale dośc rześko na dworze, tak jak lubię...
Trzeba się wziąć za dietkę poważniej, bo wczoraj sobie pofolgowałam ibrzuch trochę boli, nie mówiąc o wadze...
magdammh
8 lipca 2008, 09:34skończysz drugą serię a6w zanim ja pierwszą, haha ale coś mi doskwiera...