Jeszcze kilka dni temu nie wierzyłam, że jestem w stanie podjąć się tych ćwiczeń.
Zaczęłam spontanicznie za namową Kasi (Maya90).
Z każdym dniem jest jakaś nowa motywacja.
Po 4 dniach już całkowicie zostałam wchłonięta przez P90X.
Już po 4 dniach znacznie wzmocniły mi się mięśnie Kegla)))))
Czy wy też to zauważyłyście u siebie?