Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Waga nie spada
1 lutego 2009
Dzis robie przerwe od diety . Bede jadla normalny niedzielny obiad. Nie jadlam ziemniakow 46 dni . Bede sie delektowac smakiem schabowego z ziemniaczkami i surowka z pekinskiej kapusty.
Jak smakował schabowy z pyrkami i surówką???
Buziaki
Brzoskwinkaa
2 lutego 2009, 08:43
i jak tam po wczoraj?
zaneta00005
1 lutego 2009, 19:15
Ty zaczęłaś jeść ziemniaki,a ja właśnie od dzisiaj z nimi skończyłam!pozdrawiam
agutka6
1 lutego 2009, 17:59
cos mi literki w poprzednim komentarzu zjadlo-mialo byc oczywiscie wiesiolek a nie wolek ;)
agutka6
1 lutego 2009, 17:59
Olej z wiesiolka to Nachtkerzenöl. ja kupilam z firmy Abtei w DM (nie wiem , w ktorj czesci Niemiec mieszkasz,ale DM to jest siec Drogerii Markt i jest na wschodzie), ale a aptekach tez mozna dostac :)pozdrawiam!
Dana40
1 lutego 2009, 17:42
Jeden dzień odstępstwa, nie zrujnuje ci diety, a czasem człowiek musi zaszaleć, ja tak mam i nie jest mi z tym źle :-). Pozdrawiam.
dziejka
1 lutego 2009, 16:26
No i bardzo dobrze, sikoreczko. Nie dajmy się zwariować. Ja też mam ziemniaczki, polędwiczki i boczniaki ,a robie je jak schabowe. Miodzio, niebo w gębie.Pozdrawiam
46 dni przerwy - ciekawe czy Twój żołądek będzie wiedział co z tym robic ? U mnie dzisiaj 29 dzień diety proteinowej. Jest w porządku i oby tak dalej. Pozdrawiam - Basia
starszapani
2 lutego 2009, 13:20Jak smakował schabowy z pyrkami i surówką??? Buziaki
Brzoskwinkaa
2 lutego 2009, 08:43i jak tam po wczoraj?
zaneta00005
1 lutego 2009, 19:15Ty zaczęłaś jeść ziemniaki,a ja właśnie od dzisiaj z nimi skończyłam!pozdrawiam
agutka6
1 lutego 2009, 17:59cos mi literki w poprzednim komentarzu zjadlo-mialo byc oczywiscie wiesiolek a nie wolek ;)
agutka6
1 lutego 2009, 17:59Olej z wiesiolka to Nachtkerzenöl. ja kupilam z firmy Abtei w DM (nie wiem , w ktorj czesci Niemiec mieszkasz,ale DM to jest siec Drogerii Markt i jest na wschodzie), ale a aptekach tez mozna dostac :)pozdrawiam!
Dana40
1 lutego 2009, 17:42Jeden dzień odstępstwa, nie zrujnuje ci diety, a czasem człowiek musi zaszaleć, ja tak mam i nie jest mi z tym źle :-). Pozdrawiam.
dziejka
1 lutego 2009, 16:26No i bardzo dobrze, sikoreczko. Nie dajmy się zwariować. Ja też mam ziemniaczki, polędwiczki i boczniaki ,a robie je jak schabowe. Miodzio, niebo w gębie.Pozdrawiam
7051953
1 lutego 2009, 15:2246 dni przerwy - ciekawe czy Twój żołądek będzie wiedział co z tym robic ? U mnie dzisiaj 29 dzień diety proteinowej. Jest w porządku i oby tak dalej. Pozdrawiam - Basia
pasokonik
1 lutego 2009, 14:39więc na obiad była jajecznica:d