Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
................

hehe skad ja to znam? mam to samo tylko wyjde na chwilke gdzies zostawie jajecznice i juz widze mordke w talerzu a jak jeszcze zostawie wode w szklance lub jogurt to tez ladnie lapka pozamiata :) Pozdrawiam

Moja stara kocia kluska siada na stole nad moim talerzem i,przełykając ślinę, patrzy takim wygłodniałym wzrokiem..., że wszystko w gardle rośnie ;P

witaj po urlopie:)

...jaki fajny facet :) mój bruno (pudel) nie je z talerza, za to spi pod pierzyna, i koniecznie musi miec poduszke pod głową ....

trzeba było pilnować...moje psy też tak robią....

a to łobuz, trzeba mu wygarbować futerko :) Pozdrawiam serdecznie po urlopie!

widocznie kotek stwierdził, że pani sobie za duże porcje nakłada :)) i trzeba troszkę odjeść.

Twoja kicia rzeczywiście ma maniery-jak Ci się udało go tak wychować?Pozdrawiam

takim żarłoku to nie przytyjesz!!!! Świetnie wygląda, jeszcze tylko sliniaczek powinnaś mu założyć!!! czekamy na fotki z Bułgarii.

oooo...teraz to juz wiem jak wyglada osobisty dietetyk :) Z taka pomoca schudniesz w moment! Pozdrawiam i... smacznego zycze :))))

do stołu jak nikt tego nie zrobił :-). Pozdrawiam

Sikorko,Twój kot to faktycznie ma pańskie maniery...super