Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zas nie dorzymalam slowa
19 września 2007
i to tego co sama sobie postanowilam.Tak -tak trudno wytrwac w postanowieniach wlasnych -nie poszlam dzis na silownie i mimo iz moge zejsc na dol i pocwiczyc to tez nie mam na to ochoty. Dajcie mi kopa. U nie to juz chyba przesilenie jesienne trwa ze ja taka wszystko na NIE.
babbi55
20 września 2007, 12:48Pracuj, pracuj dość tego leniuchowania. Pozdrawiam !!!!
AdaMagda
19 września 2007, 20:42Co to za nieróbstwo? Szybko ruszaj się "na dół" i proszę nie zwalać wszystkiego na jesień. SZYBKO, SZYBKO, SZYBKO DO ROBOTY!!! (taki kop wystarczy? - hihihi). Ja też grzecznie biegnę poćwiczyć, tylko czekam na jakiś dobry film, bo wtedy jest mi łatwiej, zapominam o zmęczeniu, gdy patrzę w tv!!!