Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobre złego początki -Dzień 16
30 maja 2006
zaczęło się od biegu, śniadanka light a skończyło na cieście z kremem i 1350 kcal...jak już nauczyłam się w miarę sobie odmawiać, to jeszcze muszę poćwiczyć odmawianie jak częstują:)
kubi2000
30 maja 2006, 09:02heheh nie jestes sama :) ja ostatnio tez sobie popuscilam dietke, obzeralam się slodyczami i kilogram do przodu :/