Eh, Tigunia....nie dałam rady Trudno, jutro zjem mniej. Wiem, że to tak nie działa, ale znam siebie i wiem, że jeżeli w ogóle nie jem słodyczy, to potem jest krucho przy pierwszej okazji. A tak to sobie raz na jakiś czas zjem coś słodkiego, a potem nie mam nawet ochoty za bardzo.
Zresztą zaraz po placku poszłam z koleżankami na długi spacer, więc uznaję, że kalorie spalone.
No i obiadku dzisiaj nie zjadłam. Nawet czasu nie było.
Teraz zmykam poprasować i spać.
Dobranoc!!!
orchidea24
21 maja 2010, 23:00raz na jakiś czas dobrze zjeść coś słodkiego :) ale nie unikaj posiłków :)