wtorek,
na obiad zjadłam dziś warzywka pycha :)
potem jabłuszko
a na kolacje malinki co prawda mrożone , ale ok :)
mam duza ochote na slodkie , wiec jem owoce by zaspokoic zachciankę ,
wole unikac słodyczy
dzidzia po kazdym posiłku ostro ''baluje'' w brzuchu :))
lovelycaroline17
30 października 2012, 19:19Bardzo ładnie i zdrowo, możesz zjeść sobie kostkę gorzkiej czekolady albo 3 nawet :)