mam nadzieje ze nie poddam sie bo jeszcze duzo drogi przede mna, bo dotychczasowe jakies zmiany jeszcze mnie az tak nie zadawalaja niestety, trzeba nadal trzymac sie diety, oj a te ciasta te salatki kotlety kapusta itd itd mozna w nieskonczonosc wymieniac hmm... tylko pomarzyc ....
pozdrawiam i...
WESOŁYCH SWIAT
cauliflower
27 grudnia 2008, 14:03super Ci idzie. a ja postanowiłam wrócić. już tak na stałe. i znowu się za siebie wziąć ;) te święta to była u mnie tragedia. tyle słodyczy się najadłam. może i dobrze. bo teraz to mnie od nich aż odrzuca :) pozdrawiam!
mokatee
25 grudnia 2008, 18:01Ja też narazie dobrze się trzymam:) Ani kawaka ciasta:D I mam nadzieje że nie skuszę się na nie przez tą przerwę świateczną.. Bo ja nie umiem na jednym kawałku skończyc:/ Trzymam kciuki za Twoją silną wolę i również życzę Wesołych Świąt:)