Po wczorajszych imieninach 0,5 kg na plus :( Chcialam to przecierpiec w
samotnosci, ale jak te samotnosc soboe stworzylam, to nagle w takiej
pustce zachcialo mi sie strasznie palic (kilka miesiecy temu rzucilam).
Musialam zorganizowac sobie czas. Od rana wiec sprzatam...a i zaliczylam
spacer polgodzinny.
Tak a propos, jak jestem na diecie, to
ciagle mysle o paleniu...pewnie dlatego, ze nie moge "tego" niczym
przegryzc :) Ale dam rade ...