ech, na wadze rano było 74,3kg, teraz 74,5kg. Jejku! Jak ja się cieszę że poniżej 75kg! tak mało zostało do mojego celu, tylko 6-7kg :D wspaniale! Ciekawe ile będe ważyc za 3,5 tygodnia gdy będę jechać na urlop do domu, po 4 miesiącach nieobecności... może 71??? :)
laura26xen
21 lipca 2010, 21:52No to pieknie, jeju jak ja bym chciala miec ponizej 75! Powodzonka w dalszym odchudzaniu.