*2 bułki z masłem osełkowym, konserwą, ogórkiem i pomidorem
*kawałek wędzonego łososia
*3 krówki
*kawa z mlekiem
* dużo MIRINDY (teraz żałuję, że ją piłam)
*1/3 bagietki pełnoziarnistej z masłem osełkowym
*mleko waniliowe w kartoniku
*talerz barszczu czerwonego z uszkami
Z moją dietą coraz gorzej, ale a szczęście zdaje sobię z tego sprawę i planuję poprawe od jutra :)
Ćwiczenia:
*135 skoków na skakance
* ok. 4 h łażenia po mieście
*55 przysiadów
*godzinka na rowerku stacjonarnym
Z ćwiczeniami też się strasznie zapuściłam i niestety już widzę efekty w postaci kilograma na plusie :/ buuuu
I PRZEDE WSZYSTKIM KONIEC Z ALKOHOLEM, BO OSTATNIO Z ABARDZO WAKACJE MNIE PONIOSŁY ;P
BrainsEater
20 sierpnia 2013, 16:17ojj alkohol to zlo... ja po dwoch piwach zjadam cala lodowke ;) nigdy wiecej alko na diecie
karolcia191993
19 sierpnia 2013, 20:03wujek google motywacje i do przodu ! ; )) do dzieła Kobieto, nie " planuję poprawe", tylko " poprawiam się" ; ))
bruitsdelanuit
19 sierpnia 2013, 19:47Pati do roboty! :D