Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pozytywnie i do przodu ;)


Nio i tak mija dzionek. Jestem z siebie dumna bo jedzonko zdrowe jadłam i żadnych śmieciowych świństw Nie miałam czasu ćwiczyć i to mnie martwi. Jutro znów na działeczkę, a po południu mam nadzieję poćwiczę, bo sprzęty nakupowane i się kurzą tylko.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.