Jakoś nie miałam natchnienia do pisania bo i za bardzo nie ma o czym. Codziennie odhaczam kolejne punkty z listy do zrobienia przed świętami. W tym roku chyba nie będę mrozić żadnego jedzenia zacznę gotować od niedzieli. Zrobię sobie listę co i kiedy ugotować i przyszykować i będę działać, jutro rano wyruszam na zakupy, listę postaram się przygotować jeszcze dzisiaj. Kupiłam włóczki i będę robić jakieś sweterki na drutach,jeden zaraz kończę.