Nie zapisuje tego co jem ale mam wrażenie że jem raczej niewiele.Wczoraj padał deszcz więc nie chciało nam się jeździć.Dzis o 11 mamy wycieczkę skuterami śnieżnymi. Przedwczoraj mieliśmy kulig z ogniskiem i pieczonym baranem. Mimo że mięso było bardzo dobrze upieczone, mięciutkie to jak dla mnie mogłoby być bardziej przyprawione ziołami. Jest bardzo tłuste to jednak nie moje klimaty.
Noir_Madame
5 lutego 2021, 10:15Całe szczęście że działa trochę wyciągów i pogoda dopisuje
bali12
5 lutego 2021, 09:50ależ świetny, aktywny wypoczynek!