Zwazylam sie dzisiaj z gipsem-i waze tyle ile wazylam zanim mi zalozyli gips-wiec chyba nie jest tak zle? W piatek jade na kontrole i mam nadzieje,ze juz mi sciagna to diabelstwo,ale kule jeszcze sobie zostawie
Milego dnia Kobietki-ciesze sie,ze chudniecie-czytam Was na biezaco i wiem co u Was,chociaz nie zawsze zostawiam slad moich odwiedzin w komentarzach
Niecierpliwa1980
19 lutego 2014, 10:39Co za jędza!Nie wiadomo,czy to żart,czy serio... :-)
JAG6910
19 lutego 2014, 10:24Maupa nie teściowa, ale moja nie lepsza. Jak była w podobnej sytuacji, to pop prostu zapomniała, że istnieję... No ale cóż zrobić? Takie typ, wrrrrr. A z nogą uważaj Kochana i nie szarżuj na siłę, bo to w tej chwili najważniejsze, więc skoki o kulach wskazane.... Trzymam kciuki, będzie dobrze:)))))
inesiaa
18 lutego 2014, 16:59Tesciowej odstrzal by sie przydal a postawa meza bardzo naganna, swietnie go zrobilas z ta pania ale pan i wladca chyba za bardzo rozpieszczony jest, jessssu jak ja nie lubie takich mamusiek, a u mnie na zdjeciu to ona a nie Ty hihi
liliana200
18 lutego 2014, 16:51No to teściowa pojechała po bandzie!! Mi moja powiedziała a raczej słyszałam, ze mi by się bieganie przydało żeby zrzucić parę kg bo gruba jestem. Zabolało.
agaa100
18 lutego 2014, 16:50Nie ma to jak "Kochana Mamusia" .....
tdro13
18 lutego 2014, 13:29przerażajace jest to co piszesz bo to " tylko" złamana noga . nawet nie chce myślec co by gadała jak by co innego .
Jagodazja
18 lutego 2014, 13:03Oj, ja jestem pamiętliwa i z pewnością bym jej przypomniała w odpowiedniej sytuacji jej własne słowa... Masakra. A numer z panią sprzątającą PIERWSZA KLASA! Kule zostaw, bo po ściągnięciu gipsu nadal nie będziesz mogła w pełni obciążać nogi. Lekarz określi stopień regeneracji i do tego dopasuje stopień obciążania. Z czasem co raz więcej będziesz latać.