Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17.04.- dzień 3

Tak sobie poczytałam Twój pamiętnik i się zastanawiam czy wpisujesz wszystko co zjadasz, bo jeśli tak to bardzo mało. W ten sposób Twój organizm zamiast spalać przestawi się na chomikowanie. Po prostu zwolni metabolizm. Owszem, schudniesz, ale jest wielkie prawdopodobieństwo efektu jojo. Także 4-5 posiłków9Małych) no i ćwiczonka:) Pozdrawiam i trzymam kciuki

Sama sobie układam i tez nic nie biorę :)

hej, wiesz...mnie sie raz udaje schudnac raz nie... teraz wlasnie zmagam sie z etapem tycie... ale juz zaczelam dzialac...a co jem... ogolnie wszystko... tylko w malych ilosciach i nie czesciej niz co 3h. mam tylko problem z tym, ze mezowi szykuje obiadki a on lubi czasem zjesc smazone potrawy i wtedy ja tez wcinam... ale wiesz, najwazniejsze to chyba po prostu ograniczyc spozywana ilosc pokarmu... i dobrze jest nie jesc duzo weglowodanow, czyli chleba, makaronow, slodyczy... no i podstawa to warzywka :) ale widze, ze tobie dobrze idzie :) wiec tak trzymac!!pozdrawiam!!paaa

oj życzę powodzeni w dalszych osiągnięciach