Od dziś już będziemy się poruszać bez maseczki i przyznam się Wam, że ja już jakiś czas temu chodziłam na kijkach z maseczka w kieszeni 🤨. Moja trasa jak kiedyś pisałam i pokazywałam biegnie wzdłuż łąk i pustkowi , szczególnie teraz ,kiedy ludzie niechętnie spacerują . Na trasie spotykałam pojedyncze osoby , maseczka powodowała , że miałam ciągle zaparowane okulary, używałam jej tylko podczas wypadów do miasta i sklepów. Od dziś tak pozostanie i to dla mnie jest symbolem odzyskania wolności 🙂. Wczoraj byłam na kijkach przy fajnej pogodzie
Już moja fryzura wymaga wizyty u fryzjera , ale to dopiero zdaży się 12- tego , więc muszę wytrzymać 🤨Wczoraj też przyszły włóczki na zamówione chusty, więc mam zajęcie na następne 6-7 tygodni 🤩
a w międzyczasie będę jako przerywnik robić na drutach ta chustę, która bardzo wolno przybywa🤨, bo przerobienie 2 rzędów trwa coraz dłużej , a przybywa jedno oczko w szerokości, jednak zabawa jest przednia i nam nadzieję, że kiedyś ją skończę 👍.🤩. Dziś w planach wyjazd do miasta , muszę przedłużyć umowę z Polsatem na TV ,chcę się dowiedzieć o taryfach komórkowych , bo w tym roku mogę przenieść numer z Play jeśli warunki będą korzystne w pakiecie SmartDom . Pewnie polecę nad morze , jeśli wrócę o przyzwoitej godz. tzn. przed 11-ta, jeśli nie to sobie odpuszczę i odległości że ba jutro🙂 WAM życzę udanego weekendu 🌞🌞🌞😘😘
tara55
6 czerwca 2020, 18:05Fajnie wyglądasz. Pozdrawiam. :-)
moderno
31 maja 2020, 05:31Też się cieszę, że obowiązek noszenia maseczek został zniesiony. Tak naprawdę to zbierałam tylko gdy wychodziłam do sklepu. Taki że mnie był nieposłuszny obywatel
Aldek57
30 maja 2020, 19:05Piękny wzór na chuście:)) absurd maseczek w wolnej przestrzeni...absolutnie nie przestrzegałam, piękne morze jeszcze 1,5 m-ca i tam będę,pozdrówka Krysiu
kubala03
30 maja 2020, 18:02Cudne to wybrzeże...tęsknię za tym widokiem. Czy możesz pokazać Krysiu z drugiej strony tę przepiękną chustę. Zastanawiam się jak Ty robisz te łezki. Zostawiasz włóczki...??? Pojęcia nie mam. Zrób zdjęcia roboty....
Kasztanowa777
30 maja 2020, 17:24Sliczne to nowe wloczki. Lubie Krysiu ogladac twoje chusty. No i morze cudne jak zawsze!
beatawalentynka
30 maja 2020, 14:43Jakie ładne te włóczki ! Ja domówiłam drugi motek tego samego ombre z ktorego robię chustę, zrobię z 1,5 to może będzie duża, z jednego stanowczo za mała wyszła. Cieszę się że w końcu znieśli te maseczki, teraz jak zacznę dojeżdżać to i tak w autobusie się w nich nasiedzę a na mnie bardzo źle one wpływają, czuję ogromny dyskomfort, dusi mnie, usta się zsychają, gardło boli...Tobie też udanego weekendu Krysiu !!!!!
zlotonaniebie
30 maja 2020, 13:42Dobrze założona maseczka z drucikiem nie powoduje parowania okularów. No, ale każda daje pewien dyskomfort. Ja do dużych sklepów dalej chodzę w maseczce i zawsze mam rękawiczki. Wczoraj w dużym markecie wózki były takie brudne, ze aż wstyd. Może zawsze takie były,tyle ze teraz bardziej na to zwracam uwagę. Morze jak zwykle cudne, powinnaś być zdrowa jak rybka po takich spacerach:)) A chustą zachwycam się nieustanie:)
ninka1956
30 maja 2020, 12:29Miłego weekendu Krysiu.....piękne fotki....Ja nie chodziłam w maseczce, tylko miałam lekką przezroczystą przyłbicę, nie było parowania okularów, był dobry oddech i przy okazji makijaż widoczny. Tak mi polecił mój dr reh. Buziaczki Krysiu