hej kobietki.. ależ jestem wściekła.... już myślałam że będzie spokój jak Dawidek się lepiej czuje a tu bach kolejny problem...
tydzień temu zrąbało nam się ogrzewanie i działa kiedy samo chce... potrafi sie np wyłączyć w nocy i rano wstajemy jak byśmy w lodówce mieszkali... do tego jeszcze coś drugoego padło i nie mamy ciepłej wody... pan landlord przysłał jakiś "fachowców" we wtorek ale po 2.5 godziny stwierdzili ze nie potrafia nic poradzic.. czekalam do dziś ze moze przysle kogos innego... ale jak do dzis cisza do znow do niego pisze... bo w koncu ile mozna zyc bez cieplej wody i z "ręcznym" ogrzewaniem... a on do mnie z tekstem że jego nie stać na naprawe bo musi wydac 2500Ł i mamy sie wyprowadzic... nosz ku.wa.... pytam sie go jak mam zyc z dwojka malych dzieci przez ten miesiac.. a on mi z tekstem ze kapac sie mozemy pod prysznicem ( ta synek ma rok i 8 miesiecy ), pralka dziala ... a wode ciepla moge miec z czajnika... ależ się wkurzyłam... nosi mnie jak nie wiem.... w poniedzialek ide co CAB i do councilu... zobacze co mi powiedza... co ja mam z tym dalej robic...
ech wygadałam się...
dietka ok!!! kolejny spadek tym razem -0.9kg.... i już coraz bliżej celu...
z ćwiczeniami poległam w dwa dni... ale było tak ciężko z Dawidem że nie dałam rady a dziecko dla mnie ważniejsze...
Kwiatuszek80
16 stycznia 2011, 20:08Trzymaj się jakoś kochana będzie dobrze pozdrawiam,
Bogusia29
16 stycznia 2011, 12:04Życzę pomyślnego załatwienia sprawy i może spokoju przez jakiś czas tzn. żeby nic się działo i zapanowała nuda? Pozdrawiam.
marcelka55
16 stycznia 2011, 10:18Bardzo mi przykro! Ja nie wiem czy ten facet ma prawo w ogóle w ten sposób postępować... :( Trzymaj się dzielnie! ;*
mama0712
16 stycznia 2011, 00:08Idź tam koniecznie, nie ma on prawa Was w takich warunkach zostawić, bez ogrzewania i ciepłej wody, tym bardziej, że masz dzieciaczki. Gratuluję spadku na wadze:)
Kenzo1976
15 stycznia 2011, 23:07Prawo cię chroni, poczytaj umowę którą podpisywałas ... gratuluję spadku na wadze, :)