Raczej nie jestem osobą, która lubi się dzielić swoimi przemyśleniami z innymi,ale jestem zdesperowana, zmotywowana na maksa żeby schudnąć i stwierdziłam, że pamiętnik jest jednym z elementów, które mi w tym pomogą. Nie mam jeszcze diety - ale zaczęłam już treningi z Paniami i się pocę. Są fajne maksymalnie 30 minutowe, mój dotychczasowy aerobik ma godzinę i czasem nie ćwiczyłam bo nie chciało mi się przerywać tego co robiłam aż na godzinę. Ale pół godzinki - jest super. Zobaczymy co będzie jak zacznie się dieta.
Malrad
2 sierpnia 2016, 17:34Dzięki - swoją dostanę jutro więc zacznę od czwartku :) Nie wiem jak to wygląda u innych ale w moim przypadku jeśli nie ćwiczę regularnie to nawet jeśli schudnę dopada mnie masakryczny efekt jo-jo, wiec muszę się pilnować, może bardziej doświadczone osoby podrzucą mi swoje sposoby jak się go ustrzec.
angelisia69
2 sierpnia 2016, 14:30no dieta najwazniejsza,ale dobrze ze aktywnosc juz lubisz,napewno bedzie latwiej.Trzymam kciuki za sukcesy