Ja tak smędzę reklamowo, bo dopiero co byłam na zakupach kosmetycznych więc jestem w temacie. Się zaopatrzyłam troszkę
Eeeeech! Wspaniałe mam te siostrzyczki! Kasia zna się na kosmetykach czasem prześle mi fajny przepis na ciasto, albo sałatkę, Agnieszka na kucharzeniu i to moje "telefoniczne serduszko", bo wystarczy, że kliknę sms i już mam z kim pogadać...
Dla wyjaśnienia ja jestem najstarsza, potem młodsza o 5 lat jest Ewa, potem młodsza o 11 lat jest Kasia i o 14 lat Agnieszka. Niezły rozrzut w latach, nie?! Właściwie to mogłabym być prawie mamusią tej najmłodszej. Ha!...I prawie tak było, bo pamiętam jak im pupy myłam zawsze latem po podwórkowych zabawach...Wspomnienia...
Dawno mnie tu nie było, więc będą dwa wpisy naraz, bo muszę wam przedstawić nowe papuzie pisklątka
agnieszka3532
30 marca 2012, 22:48łezka mi kapnęła.....kocham :*
19685
23 marca 2012, 13:47To dopiero super rodzina. Nie oszukujmy sie, masz szczęście! Pozdrawiam
MONIKA19791979
23 marca 2012, 12:19fajna rodzinka-jakczytam to aż płakac sie chce że mój synek będzie samna tym świecie-ale cóż mam zrobić-ja mam cudowna siostrę mniej cudownego brata:))pozdrawiam i czakam na zdjecie pisklaczków