Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: no, cos ruszyło
12 kwietnia 2013
...może to po dwóch maleńkich racuszkach, które zjadłam u mamy na podwieczorek:) fakt faktem - dziś mam znowu mniej. Szkoda, że według planu -> kg na tydzień, jestem 1kg w plecy, a przede mną wyjazd na komunię. Trzymajcie za mnie kciuki.
mala2580
16 kwietnia 2013, 08:49powodzenia!!;)