Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
znowu o duchach
1 marca 2010
Wiecie dlaczego tyle piszę o duchach? bo chciałabym aby odwiedził mnie mój ukochany dziadek,który umarł 27 lat temu,miałam wtedy 16 lat,a do dzisiaj tak bardzo mi braknie jego osoby,zawsze kiedy o Nim pomyślę to zaraz łzy nachodzą mi do oczu,tęknię za Nim, był moim ukochanym,chociaż surowym przyjacielem,nawet śni mi się sporadycznie,zaledwie kilka razy od swojej śmierci mi się przyśnił,a ja bym chciała,żeby przyszedł do mnie uśmiechnął się,pogładził po policzku i porozmawiał tak jak kiedyś................................
Asior71
1 marca 2010, 08:44Rozumiem Cię!Moja babcia zmarła 15 lat temu a ja tak bardzo za nią tęsknię!To ona nas wychowywała.Czasami śni mi się.Widzę ją ala nie mogę przytulić...A tak tego potrzebuję!!!Budzę się i wtedy z reguły płaczę bo tak bardzo mi jej brakuje!Gdy jest mi smutno,żle to w myślach proszę ją o pomoc i zawsze tak jakoś udaje mi się znależć jakieś wyjście.Mam nadzieję że istnieje inny świat w którym się z nią spotkam!Myślę że ona wie że ułożyłam sobie życie i czuwa nademną!!! List dzisiaj idę wysłać!!!
Justyna1956
1 marca 2010, 08:39poszukaj kogoś żywego, nowego, podobnego do dziadka pod względem zaufania jakie miałaś do niego. Pewnie każdej z nas brakuje kogoś, kto odgrywał w naszym życiu ważną rolę. Ale niestety tak już musi być. A co z postanowieniami marcowymi ?