heh... Jestem głuptas niesłychany. Kupiłam sobie sukienkę
z motywacją na wesele. Zapiełam się na wielkim wdechu - wiec musze z 3 cm zrzucić. A wesele już 21 kwietnia... Jestem ciekawa czy dam radę :)
A tak btw to mniejsze rzeczy mnie akurat motywuja,oczywiscie nie kilka rozmiarow ale 1-2,ostatnio wlasnie kupilam sobie dzinsy i kamizelka fajnie uwydatniajaca biust(jest na zdjeciu w mojej galerii)obydwa ciuszki w rozm.38 spodnie sa lekko ciasne w brzuchu,kamizelka zreszta tez.Mysle ze jeszcze ze 3-4 kg i beda idealnie lezeć
gitarzyca
11 marca 2012, 22:10Bardzo fajna. Motywacja jest :)
Kali833
11 marca 2012, 20:48A tak btw to mniejsze rzeczy mnie akurat motywuja,oczywiscie nie kilka rozmiarow ale 1-2,ostatnio wlasnie kupilam sobie dzinsy i kamizelka fajnie uwydatniajaca biust(jest na zdjeciu w mojej galerii)obydwa ciuszki w rozm.38 spodnie sa lekko ciasne w brzuchu,kamizelka zreszta tez.Mysle ze jeszcze ze 3-4 kg i beda idealnie lezeć
agnes1984s
11 marca 2012, 18:19Dasz radę :) Wierzę w Ciebie - trochę zaparcia :)
Kali833
11 marca 2012, 18:12Zawsze mozesz kupic bielizne wyszczuplajaca,zawsze troche scisne boczki i brzuch-czasem tylko tyle brakuje:) zeby sie dopiac:P