Postanowiłam dołączyć...dzięki Joasi..Mam nadzieję, ze dość szybko się tu odnajdę...i mam nadzieję-zadomowię;)
Moją walkę-z takim zdrowym rozsądnym podejściem-rozpoczęłam 1.07. na razie jest tak sobie, ale nie mam zamiaru się poddać!Nie tym razem..
pozdrawiam Was wszystkich;)
alya88
10 sierpnia 2011, 23:45W końcu udało Ci się tu dotrzeć :) Mam nadzieję, że polubisz to miejsce i zmotywuje Cie ono bardziej niż mnie ;) Powodzenia :)