wczoraj wieczorkiem zrobiłam sobie lewatywę wg wskazówek z linku który wczoraj Wam napisałam. Przeszłam w swoim życiu już kilka lewatyw , ale wszystkie przy porodach i tę co wczoraj sama sobie robiłam to za przeproszeniem "niebo w .... pupie "
pełen komfort, zero pieczenia jak po wypiciu senesu na przeczyszczenie. była jedna wizyta na kibelku, gdzie po senesie targało mną przez cały dzień. jeszcze kilka plusów - 1,7 kg mniej !!! aż sama nie mogłam uwierzyć ile tego ze mnie wyleciało. nie miałam odwagi spojrzeć szczegółowo co wylatywało, ale zapach był że ho ho
teraz powinno szybko coś spadać bo organizm oczyszczony od wątroby po okrężnicę
okres też się wczoraj skończył więc do boju maleńka
lecter1
4 listopada 2012, 22:05Lewatywa bardzo pomaga a lewatywa przed porodem a w domu to niebo a ziemia:)
klon31
8 kwietnia 2011, 10:10Super że tak pięknie pomogła ci lewatywa!!! Kurcze ja też bym sie skusiła, bo wierze w zbawienne skutki tego zabiegu ale za duże mam opory..... Trzymam kciuki za dalsza kurację!!! Faktycznie teraz powinno pójść już z górki!!!!!!!!!!
anushka81
7 kwietnia 2011, 22:52no to chyba faktycznie wymiotło wszystko ! Dla mnie lewatywa to ostateczność.. na razie nie mam żadnych problemów więc się nie zabieram za to... ale efekt masz naprawde porażający !
pola1979
7 kwietnia 2011, 12:08poporsze tego linka :-)
Krasiwa18
7 kwietnia 2011, 11:18Ty jestes niesamowia:) Mi spadly 2kg od poniedzalku ale jezdze po 70-80min dziennian na rowerku + koktajle i warzywka na parze... w sobote wazenia ... zobaczymy co bedzie na nad lewatywa sie zastanawiam bo mam H tam gdzie nie trzeba i nie wiem czy to nie przeszkadza?:) Pozdrawiam