Witajcie laseczkipozytywny początek dnia z minusem na wadze .Nie wielkim ,ale jednak.Super.Od wczoraj jedzonko idealne haha.Ale miałam strażniczkę-moją siostre,która przyjechała na dwa dni z dietetycznym jedzeniem,by pokazać mi ,jak się je.A że jej sie udało schudnąć16kg nie pozostało mi nic ,jak brać z niej przykład.I troszkę maluchami się tez zajęła .Wiec dla mnie super.mam nadzieje,ze dalej będę grzeczna mimo,że już pojechała.Ale jest dla mnie moją motywacją....