Postanowiłam wykupić ćwiczenia. Właśnie zrealizowałam ów pomysł przed chwileczką. Mam nadzieję, że wydane grosze zmotywują mnie.
Rano ćwiczę po 15 minut, takie tam ćwiczenia dla rozruszania się po wstaniu z łóżka.
Wieczorem jeżdżę na "jowejku"-niedługo - 20 minut.
Powoli - na wszystko przyjdzie czas?
andziulka
30 sierpnia 2010, 11:38Z rana najlepiej się rozruszać - i 15 min nawet dobre jest. Wydany grosz powinien być sporą motywacją. Tak w ogóle zmotywował mnie Pani wpis i też idę ćwiczyć a co! Nie ma że szaro, buro i ponuro a mi się nie chce.
uleczka44
28 sierpnia 2010, 20:57fajnie, że zamówiłaś klumpki. Jesli lubisz chodzić z kijkami będziesz bardzo zadowolona. Będziemy mogły wymieniać doświadczenia.
uleczka44
28 sierpnia 2010, 20:55jeśli nie lubisz marnować wydanej kasy, to z pewnością skorzystasz z zamówionych ćwiczeń. Pełny zestaw zabiera na początku dobrą godzinę i daje w kość, a w nagrodę następnego dnia jest 0,4 do 0,5 kg mniej, przy zachowanej diecie oczywiście.