teraz jeszcze wyjaśnić sprawę z autem i będę mogła zająć się tym, co w tej chwili najważniejsze... bo jakoś cały czas nie mam głowy do przygotowań na przyjęcie mojego drugiego maleństwa.... A muszę w końcu zrobić liste, co trzeba jeszcze kupić (dzieki bogu po pierwszym dziecku wiekszość rzeczy mam
Co do wagi, to jak widać nie tyję za bardzo, z czego jestem baardzo zadowolona. Wczoraj zmieniłam pasek o 200gram, tyle przybyło mi chyba w ciągu 2 tygodni??? na pewno w ciągu ostatniego tygodnia tylko 100gram do przodu
Trzeba już zmykac od komputerka, bo Mała mi sie w brzuchu kotłasi. pogoda cudna, energię mam, więc idę zaimpregnować stół na tarasie, bo w tym roku jeszcze tej przyjemności nie zaznał, a opady były, więc szkoda, żeby sie zniszczył.
miłego dnia Moje Drogie Vitalijki!!!!