No dzisiaj się zmotywowałam i dwie godzinki po obiedzie poćwiczyłam sobie :) Co prawda to tylko 40 min, ale to zawsze coś! No i do tego cardio :) Na wadze 65kg - bardzo ładnie! Coś czuję, że w marcu będzie jeszcze większy spadek, chociaż nie powinnam mówić hop ;) Do tego zawsze kiedy mam mieć pomiar to mam okres, więc ta waga taka oszukana :/ Wieczorem wstawię ćwiczenia jakie dzisiaj wybrałam :)
Caffettiera
15 marca 2015, 22:48Zważ się tak dwa dni po okresie, wcześniej nie ma co patrzeć :P