Ost troche przecholowalam jakies problemy z zaladkiem, raz zero apetytu raz KFC;/
ale dzis wracam do siebie i ogarniam sie na nowo, stanelam mimo wszystko na wadze a tam 60,3
czyli prawie kg mniej :)))) Mam nadzieje ze za tydz bedzie juz 5 z przodu ;))
SelfishBitch
26 marca 2011, 20:27dziekuuuuję :) ii cb też gratuluję xd :]