Od ostatniego wpisu nie tknęłam cukierków mlecznych, ani żadnych innych słodyczy.
Jestem z siebie mega dumna. Trzymałam się limitu kalorii 1600, zazwyczaj trochę mniej. Waga niestety nie bardzo chce spadać i to moje gonienie paska idzie topornie. Dziś 73,3kg. Cały tydzień kręcenia się w kółko wokół tej samej wagi. Słabo i wkurzająco.
Zmotywowała mnie do odstawienia słodyczy, przymiarka wiosennej kurtki, która jest przyciasna. Mąż pociesza, że kupię sobie większą, ale ja się zaparłam, że schudnę i zmieszczę się w tę.
Bije się z myślami co zrobić w tłusty czwartek. Odpuścić dla paczka/ów, czy dalej grzecznie działać w wiadomym kierunku. Pączki lubię tylko te long, z masą waniliową, biedronkowe. Zwykłe mnie nie kręcą, więc nie jest to coś dla czego warto by było odpuścić dietę.
Co robić… co zrobię…?
Wszystko zależy od porannej, jutrzejszej wagi i odporności na sabotujące myśli.
Katarzyna2902
12 lutego 2024, 09:32brawo za cukierki mleczne! A waga na pewno wkrótce ruszy :)
beatawalentynka
8 lutego 2024, 14:10Brawo Ty ! Super, że dajesz radę ! Moja rada - lepiej nie jeść, bo wiesz czym to się kończy. To działa jak narkotyk. Jeszcze gdyby to były swojskie pączki, może warte by były grzechu, ale te ze sklepów, blee. Chemia, tłuszcz, cukier. U mnie leży na talerzyku swojski, pyszny, śliczny. No i nie tknę ! Zjedz coś zdrowego w zamian. Trzymam kciuki za Ciebie !
eszaa
8 lutego 2024, 14:49daję radę bez pączka 👍 to w końcu nie przymus, a ja chce być laska 😁 dzięki za kciuki
Naturalna! (Redaktor)
7 lutego 2024, 20:23Ja nie zjem. I chuda jestem. Nie zjem, bo to syf, który zepsuje mi moje biedne jelita 🫣😡🥴 I płakać nad tym nie będę. Zjem coś tłustego w zastępstwie pączków.
eszaa
8 lutego 2024, 03:18no tak, to jest argument nie do pobicia. Zjem jajecznicę z łososiem:)
-Lasik-
7 lutego 2024, 20:04Jeden z przesądów głosi, że niezjedzenie ani jednego pączka w Tłusty Czwartek przynosi pecha. Należy jednak zauważyć, że dawniej objadano się pączkami nadziewanymi słoniną, boczkiem i mięsem, a do tego obficie zapijano je wódką. Zwyczaj jedzenia słodkich pączków pojawił się w naszym kraju dopiero w XVI w.Na twoim miejscu bym zjadła 2 pączusie.Pozdrawiam.
eszaa
8 lutego 2024, 03:21przesądy to najgorsze zuo, a cukier to śmierć. zwłaszcza taki połączony z tłuszczem, a jak dołożyć do tego mrożoną masę, z której są te lubiane przeze mnie paczki, powstaje syfiaste kombo, ble. oj, ale sobie obrzydziłam...
achaja13
7 lutego 2024, 15:47Nie wiem jaką decyzję Ty podejmiesz ale ja odpuszczam tym razem paczki. Idzie mi w miarę dobrze, mam motywację bo na horyzoncie urlop a paczka mogę zjeść kiedy indziej 🙂 jakby co to trzymam kciuki...
eszaa
7 lutego 2024, 18:52kciuki wskazane, dzięki
beaataa
7 lutego 2024, 14:41Nie tykaj, o płaszczyku myśl.
eszaa
7 lutego 2024, 18:51no własnie, motywacji trzeba sie trzymać
barbra1976
7 lutego 2024, 13:44Etam pączek. Pączki są cały rok, jak dobrze ci idzie, to ciągnij.
Anankeee
7 lutego 2024, 14:08Ja też tak pomyślałam 🤭
eszaa
7 lutego 2024, 18:51dzis jestem pełna nadziei, że odpuszczę sobie jutro pączki. ale kupując rano rodzince...hmm
PACZEK100
7 lutego 2024, 12:49Jeden pączek wliczony w bilans nie zaszkodzi, może iść na długi spacer żeby troszkę go spalic:)
eszaa
7 lutego 2024, 13:41to ja i tak spalę, żeby go kupić i wrócić do domu:) oj, kusicie, zamiast dać po głowie🤔
Porzeczka-V
7 lutego 2024, 12:32Ponoć udowodniono naukowo, że w tłusty czwartek pierwszy zjedzony pączek ma 0 kalorii;)
eszaa
7 lutego 2024, 13:42taaa, wiara czyni cuda 🤣
Julka19602
7 lutego 2024, 12:03Mówią że jeden pączek w tym dniu należy zjeść.
eszaa
7 lutego 2024, 12:13rozsądek kontra tradycja:)