Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czekam...


W zeszłym tygodniu byłam na usg mojej guzowatej tarczycy. Prawa strona bez zmian, z lewej guzek się powiększył dwukrotnie. Według usg ma ok.20-24-30mm. Endokrynolog skierował do onkologa, bo rośnięcie guzka w szybkim tempie jest podejrzane. Dziś była biopsja i teraz pozostaje czekać na wynik. Nerwy, niepewność, bezsilność…

Trzydzieści lat temu była ta sama historia. Wtedy zostały wycięte wszystkie komórki nowotworowe, tarczyca została. A teraz...

Wobec powyższego, odpowiadając Naturalnej, ilość zjedzonych pączków w tłusty czwartek przestaje mieć znaczenie… bo może to mój ostatni tłusty czwartek był? I ile bym białka dziennie nie przyswajała, to będzie co ma być.

Tak, mam wqrwa na maksa, jak zawsze, kiedy moja stabilizacja jest zachwiana.

A co do włókniaków, to pani doktor stwierdziła, że z wiekiem się robią i może dać skierowanie do chirurga, jeśli mi bardzo przeszkadzają. Nie przeszkadzają. I nie jest to, jak tu jedna mi życzyła, HPV.

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    25 lutego 2023, 07:58

    Trzeba być dobrej myśli. Masz rację w obliczu choroby, nieszczęścia odchudzanie, słodycze nie są ważne. Trzymaj się.

    • eszaa

      eszaa

      25 lutego 2023, 10:41

      dzięki, trzymam się

  • beatawalentynka

    beatawalentynka

    24 lutego 2023, 08:37

    Wiem, że to trudne, ale postaraj się myśleć pozytywnie, widzieć siebie w pełni zdrowia. To bardzo ważne. Przechodziłam kilka razy coś podobnego, więc wiem jak się czujesz. Ale powiem ci, że mam kilka znajomych, które miały raka złośliwego tarczycy i po wycięciu żyją już kupę lat i mają się dobrze. Bliska koleżanka kilka lat wstecz miała wyciętą tarczycę, dosyć już zaawansowane stadium, czy jak tam się mowi i czuje się dobrze, funkcjonuje też na pełnych obrotach. To, że szybko rośnie nie znaczy jeszcze, że będzie od razu żle, są różne przyczyny. Życzę ci, aby jak najszybciej przyszły dobre wyniki.

    • eszaa

      eszaa

      24 lutego 2023, 09:31

      pocieszam się jak umiem. Chyba nie ma tragedii, skoro mam problem, żeby schudnąć. Nie każdy rak to wyrok i inne takie. Zresztą jeszcze nic nie jest wiadome do końca, więc nie ma co panikować. Dziękuję za wsparcie.

  • marta715

    marta715

    23 lutego 2023, 09:30

    Trzymam kciuki, będzie dobrze. W sumie można żyć i bez tarczycy.

    • eszaa

      eszaa

      23 lutego 2023, 09:33

      Dzięki. Jasne, trzeba szukać pozytywów.

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    23 lutego 2023, 08:01

    Nie wiem co napisać... Brzmi niepokojąco. Czekam na pozytywny obrót spraw. Oby strachy okazały się niepotrzebne.

    • eszaa

      eszaa

      23 lutego 2023, 09:19

      no oby...

  • damradee

    damradee

    23 lutego 2023, 07:49

    Czekanie na wyniki to katorga, ale nie możesz mieć takiego czarnowidztwa, myśl pozytywnie.... wiem łatwo powiedzieć..... mimo złych doświadczeń w tym temacie trzymam kciuki aby diagnoza pozytywnie Cię zaskoczyła🤗🤗🤗

    • eszaa

      eszaa

      23 lutego 2023, 09:18

      prawdopodobnie wynik będzie za tydzień. ja wiedziałam, że dostałam od losu drugą szansę, więc prędzej czy później musiało gruchnąć. Dzięki.

  • Sunniva89

    Sunniva89

    22 lutego 2023, 20:30

    Być może nie będzie aż tak źle, mocno trzymam kciuki żeby sie nie okazało najgorsze :*

    • eszaa

      eszaa

      23 lutego 2023, 05:44

      dziękuję

  • KaJa62

    KaJa62

    22 lutego 2023, 18:46

    Trzymam kciuki za dobrą diagnozę, trzeba myśleć pozytywnie, rozumiem twoje zmartwienie, sama niedawno też czekałam na wynik i diagnozę, pozdrawiam

    • eszaa

      eszaa

      23 lutego 2023, 05:45

      dzięki, staram sie nie wpadać w dół, ale łatwo nie jest

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.