Nasyciłam się wreszcie czytaniem, znaczy słuchaniem Mroza. Chyba to co najlepsze zaliczyłam i mogę wrócić do żywych 🙂 czyli tutaj.
A dobrze by było znów się wdrożyć w odchudzanie, bo ostatnio strasznie sobie pofolgowałam. Waga na dziś to 68, czyli jak dla mnie masakra. Wczoraj było prawie kilo mniej, więc zakładam że to chwilowe zatrzymanie wody, po wczorajszym grillu.
Działka wygląda coraz piękniej, a ja nadal dokupuję kwiaty które mnie zachwycają. Wszystko musi mieć czas żeby urosło, ale ja bym chciała już, teraz, natychmiast, więc nawet w jednoroczne inwestuje. Ważne, że kwitną i jest na ten moment kolorowo.
Działeczka i moja mordeczka 😁
Zdrowotnie nawet ujdzie, o ile nie przesadzam z jedzonkiem, a potrafię nie kontrolować ilości i robić dokładkę kolacji. W zasadzie to tylko owocki z jogurtem i odżywką białkową, ale taka pyszota, że jadłoby się i jadło :) Banany poszły w zapomnienie, więc to już nie tyle kalorii co kiedyś, ale nadal za dużo. Teraz na tapecie pomarańcze, grejpfruty i kiwi. W oczekiwaniu na działkowe truskawki, maliny i śliwki.
Muszę zainwestować w zamrażalkę, bo jednak malin będzie sporo, śliwek, mam nadzieję, też i nawet już wybrana, tylko jakoś nadal się waham czy dobrze wybrałam. A wybór nie taki spory, bo musi być no Frost. W dodatku z szufladami i nie za wysoka,, żeby się dało postawić na niej mikrofale. W zamyśle ta
beatawalentynka
10 maja 2022, 12:33Ps. ja mam zamrażarkę taką bez szuflad 200 litrów i jestem zadowolona. Szuflady mam w 2 lodówkach i w sumie to trudno mi określić, która lepsza, obydwa rodzaje są fajne. Jak do samych owoców, to chyba jednak szufladowa. Z kolei kurczaki trzymam w tej wielkiej skrzyniowej.
eszaa
10 maja 2022, 19:46Musiałam dopasowac zamrazarke do ilosci miejsca w małej kuchni.
beatawalentynka
10 maja 2022, 12:31Wagę masz super ! Chciałabym mieć taką ! Owoce powinno się jeść do godz 14.00. Ja kolacji raczej nie jem a waga nie odpuszcza :( Ja też na etapie kupowania i sadzenia roślinek :)
eszaa
10 maja 2022, 19:44a cóz to za wymysł, ze jak owoce to tylko do 14stej? :) można i później jesli to nie zaburza chudnięcia. Tak jak ze wszystkim. Działka to studnia bez dna :)
beatawalentynka
11 maja 2022, 09:01W owocach są cukry i one zaburzają coś tam chyba chodzi o insulinę, nie pamiętam dokładnie, ale podobno to ważne.
eszaa
11 maja 2022, 14:50wszystko co zjesz podnosi insulinę. to raczej chodzi o to, ze jedząc do południa masz wieksze szanse spalic te węgle. Nie u każdego to ma zastosowanie. Jak ktos ma niedoczynnośc czy insulinoopornośc musi pilnowac skoków insuliny/ograniczac węgle/ bo nie schudnie
kasiaa.kasiaa
9 maja 2022, 09:07Gdzie uśmiech? 😊
eszaa
9 maja 2022, 09:46oczami sie usmiecham :)
Mantara
9 maja 2022, 08:10Mam zamrażarkę szufladową od lat i sprawdza się w 100%, wprawdzie nie jest no Frost i dwa razy do roku ja rozmrażam ale i tak ja uwielbiam. Na buzi uśmiechu brak 😃
eszaa
9 maja 2022, 09:48póki nie miałam działki, zamrażarka była zbędna, teraz niezbędna ;) zwłaszcza patrząc na ceny mrożonych malin, których u nas sporo idzie. Uśmiech jest taki aby, aby ;)