Nie było w ten weekend rozpusty jedzeniowej jak zazwyczaj. Ani pizzy, ani lasagne. Lody, no te to były, ale mniejsze niż zazwyczaj ;) i piwo nawet , ale takie wiecie, podrabiane i małe
było też zdrowo i dietetycznie, dla równowagi
Kroczków dziś niewiele, za to wczoraj przypisane 5k udało się zrobić
Waga wraca do normy i dziś pokazała pół kilo mniej. Znaczy, że odstawienie leków przeciwzapalnych wyszło na dobre. W diecie nic sie nie zmieniło, biegunki nagle nie dostałam, więc ewidentnie leki były przyczyną wzrostu wagi. Jutro liczę na kolejny spadek. A co:) trzeba być optymistką :)
Niedzielny poranek pracowicie spędzony na robieniu pazurów :) pyłkowo, brokatowo, błyszcząco, świecąco czyli coś dla srok
Gadżet na dziś, to pojemnik do ukrycia kabli, kabelków, przewodów
zlotonaniebie
9 lipca 2018, 07:43Ja umiem zrobić paznokcie tylko w lewej ręce. Na prawą już brakuje mi cierpliwości :). Marzą mi się frytki, takie jaśniutko złote, domowe :))
eszaa
9 lipca 2018, 08:57tez jestem praworęczna i sprawia mi trudnosc operowanie lewą ręką, ale cóż. jak mus to mus :) nie mów o frytkach bo to moja słabośc ;)
Alicja19900
9 lipca 2018, 18:14Fryyyyyytki.... Ja mam airfryera do robienia frytek na 1 łyżce oleju....
eszaa
9 lipca 2018, 18:49zastanawiałam sie nad zakupem tej zdrowej frytkownicy, ale obejrzałam pare testów i jakos sie zniechęciłam/ No chyba ze te za milion monet lepiej działają
NaDukanie
9 lipca 2018, 00:08Świetne pazurki. Masz rację, trzeba być choć trochę pozytywnym :) Chociaż czasem ciężko :) U mnie dzisiaj było mało dietetyczne, więc nie potępiam cie za Radlera :) Hihi... U mnie było Wilkie piwo I frytki :) hihi Tak na poprawę humoru. No super masz te pazury :)
eszaa
9 lipca 2018, 07:05królestwo za frytki :) mnie powstrzymuja przed ich zrobieniem młode ziemniaczki, z których według mnie za wczesnie jeszcze robic. Dobry hamulec:)
NaDukanie
9 lipca 2018, 08:31Moje byky gotowe w knajpie, przrgryzka do piwka :) Eh już prawie urlop :)
eszaa
9 lipca 2018, 08:56całe szczeście, ze nie stołuje sie na miescie, bo pokus byłoby sporo wiecej niz jest,a tak to czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal ;)
Majkkaa4
8 lipca 2018, 21:07super paznokcie, boskie
eszaa
8 lipca 2018, 21:11:) staram sie ,zeby to jakos przyzwoicie wyglądało
sachel
8 lipca 2018, 20:59I super, że waga spada. Pięknie paznokcie zrobiłaś:)
eszaa
8 lipca 2018, 21:03dzieki. Pazury sa piekne dopiero na zywca, na zdjeciu nie widac mieniącego sie pyłku na tych rózowych
Gacaz
8 lipca 2018, 20:09Piękne paznokcie, naprawdę sama potrafisz sobie takie zrobić?
eszaa
8 lipca 2018, 20:17to wbrew pozorom nie jest takie trudne :) tak, robie sobie sama
Magdalena762013
8 lipca 2018, 20:03Super, ze waga chętnie spada. A pazurki cudo. A lody koktajlowe myśle, ze musza być pyszne (sama jadłam je baaardzo dawno temu), jesli je jadasz:). Ja lubię milkę w polewie czekol.
eszaa
8 lipca 2018, 20:21jakos generalnie nigdy nie przepadałam za lodami, dopóki nie spróbowałam własnie tych ;) przepadłam na amen :) pewnie dlatego, że mają smak uwielbianej kukułki. Kukułki, adwokatki, trufle... jak jestem nietrunkowa, tak lubie wszystko co z alkoholem :D taki paradoks
Magdalena762013
8 lipca 2018, 22:21Bardzo fajna jest historia tej mam kilka takich miłości. Np. sushi:). Jak zaczne je jeść, to nie moge przestać. Jak kawa w jednej z kawiarni. Czasami robię sobie odwyk, zeby nie przesadzać z dobrymi i niezbyt tanimi rzeczami.