Waga bez zmian, choć znów ważyć się musiałam dwa razy i nie wiem czy prawdziwe wskazanie biorę pod uwagę. Nowa szklana być może będzie jutro.
Dziś się nachodziłam sporo, bo w taki chłodniejszy czas, to aż przyjemnie spacerować. Według Vitalia tracker, choć wiem, że oszukuje ale biorę to za dobrą monetę:) 160% normy wyrobione.
Śniadanie- truskawki z joguretem
drugie-czereśnie
Obiadek wypas :) indyk z pieczarkami i ziemniaczkami. I z własnej nieprzymuszonej woli dołożyłam warzywa :) znaczy kupną surówkę. Jak obiad z mięsem i ziemniaczkami, to surówka musi być obowiązkowo
Może niespecjalnie ładnie wygląda to wszystko tak wymerdane, ale musiałam jakoś ziemniaczki okrasić :)
na podwieczorek- koktajl truskawkowy
na kolacje obżarstwo, bo upiekłam mój zdrowy chlebek
Według Vitali mogłam zjeść 70g, co się przekłada niby na trzy kromki, jak ktoś na oko liczy. Moja jedna kromka ma gramaturę 70g, ale udając, że nie ważyłam i tak krakowskim targiem, zjadłam dwie:) oczywiście z serkiem białym i dżemem.To jedyny rodzaj kanapek jakie jestem w stanie zjeść. Żadne sery, wędliny czy inne dodatki mi nie wchodzą na kanapce.
=============================================
Gadżet na dziś- butelka z dozownikiem na farbę do włosów, czy inne mazidło do np. pielęgnacji. U mnie na olej kokosowy, bo to genialna odżywka dla moich włosów
sachel
14 czerwca 2018, 10:39Jak zobaczyłam Twój chlebek, to mi się przypomniało, że mój wypiekacz kurzy się od 2 lat w spiżarni.
eszaa
14 czerwca 2018, 11:06odkurz go natychmiast :) nie ma to jak jeśc coś czego skład znasz
sachel
14 czerwca 2018, 11:24Masz rację, ale przerzuciłam się na domowy chleb na zakwasie. Wypiekacz nie bardzo się do niego nadaje. Ale swego czasu robiłam w nim taką szybką drożdżówkę z maszyny. Muszę przepis odnaleźć.
Pola789
14 czerwca 2018, 10:08Właśnie miałam dopytać Cię o ten chlebek ale już przeczytałam, że orkiszowy i na drożdżach. Ja mam dozwolony orkiszowy ale tylko na zakwasie i chyba spróbuję taki upiec. Teraz jem tylko gryczano - ryżowy. A waga chyba faktycznie do wymiany na nowszy model :)
eszaa
14 czerwca 2018, 11:10jak podejrzewalam u syna uczulenie na gluten to piekłam tez ryzowo-gryczany, nawet gotowe mieszanki bezglutenowe na chleb kupowałam.Teraz z zytniej, czy orkiszowej mąki piekę, nawet mi sie zdarza zwykłą pszenna dosypywac, bo wtedy ładniej rośnie :)
andula66
14 czerwca 2018, 09:23Chlebek wygląda apetycznie
eszaa
14 czerwca 2018, 09:55no ba :) bo to prawdziwy chlebek, a nie produkt chlebopodobny z marketu
zlotonaniebie
14 czerwca 2018, 06:11Obiad przepyszny, podsmażane ziemniaki, zwłaszcza młode to delicja. A ten chlebek to żytni na zakwasie czy coś innego ? :))
eszaa
14 czerwca 2018, 07:10nie, chlebek na drozdzach, z mąki orkiszowej pełnoziarnistej, ze zdrowymi ziarenkami i żurawiną. Piekę w maszynie :)
Magdalena762013
13 czerwca 2018, 21:48O, butelka z dozownikiem wyglada całkiem przydatnie. Choc poczatkowo stawiałam, ze to pędzelek kuchenny. A wagę faktycznie masz dziwna. A moze zamiast jej wymieniać wystarczyłoby wymienić baterie? Dzisiejszy obiadek bym u Ciebie zjadła! Mniam. Reszta dla mnie za słodka, choc lubię słodkie. Jednak nie w ramach głównych posiłków:).
eszaa
13 czerwca 2018, 21:52no własnie baterie ma wymienione, To pierwsze co zrobiłam, jak zaczęła swirowac. Widocznie cos tam sie w niej wyrobiło, niewazne, jest motywacja do zakupów ;) A na obiedzie szkoda, ze Cie nie było, bo spokojnie obydwie bysmy sie najadły :)