Waga mi sie zbiesiła dzisiaj. Pokazała franca dwa kilo więcej niż wczoraj, potem trochę mniej, potem znów więcej... Przetestowałam na trzech kilogramach cukru i zawyżała skubana modelowo aż o 2 kg. No ale stała na panelach, a te niedawno kładzione, widać sie któryś zapadł z lekka. A tyle sie trąbi, żeby stawiać na kafelkach ;) no już, już, przestawiłam :) Na kaflach ile razy bym nie zważyła, to 3 kilo cukru, waży 3 kilo cukru, no! :)
Ale i tak miałam dobry humor ;)
Za śniadanie wzięłam sie już wczoraj wieczorem :), mąż się śmiał, że ja taka robotna ;) a miałam do upieczenia kulki owsiane. Rano to ja ani czasu, ani ochoty nie mam na takie pracochłonne śniadania. Coś poszło nie tak, bo mi to rzadkie i lejące wyszło, za cholere kulek z tego zrobić się nie dało. Ale uratowałam sytuacje robiąc taki myk
Na drugie śniadanie były czereśnie
na obiad, wykazanie sie w kuchni, żeby zrobić wymyśloną przez Vitalię, sałatkę z kurczakiem
Dobre to było i nawet mimo sporej porcji udało mi sie zjeśc całe
Aaaa, dietetyczka uznała, że jem za dużo :) i ciachnęła mi 100kcal z jadłospisu. No dobra i tak za dużo dla mnie było, to z głodu nie padnę na tych 1500kcal, aczkolwiek nie wydaje mi sie żeby to był dobry ruch przy mojej aktywności. Za chwile nie będzie z czego obcinać...
na podwieczorek dwa grejpfruty i na kolacje banan z jogurtem
Syn coś przebąkiwał o lodach, ale dziś nie dałam sie namówić
========================
i gadżet na dziś, czyli bardzo przydatna rzecz na wyjazd czy pobyt w szpitalu, który mnie w sierpniu czeka, więc się zbroje pomalutku- składana szczoteczka do zębów. Chyba jej jeszcze nie pokazywałam, nie pamiętam ;)
Pola789
12 czerwca 2018, 20:02Zamiast kulek wyszły Ci batoniki :) Ja sobie piekę podobne albo wlewam ciasto do foremek na muffinki. Tylko ja nie potrafię upiec i nie zjadać - u mnie część byłaby pewnie już na kolację :) To się nazywa łakomstwo...
eszaa
12 czerwca 2018, 20:38jak dzis weszłam w link do tych kulek, to tez zauwazyłam, ze one w foremkach do mufinek pieczone ;) wiem co to łakomstwo,oj wiem.Jakby to było ciacho z kremem, to do rana by nie doczekało ;)
Magdalena762013
12 czerwca 2018, 19:30Fajne to Twoje śniadanko. Czy smakowało? Polecasz? Jesli tak to wrzuć proszę przepis. Myśle, ze to prosty wypiek. A i sałatka wydaje sie smakowita. No a waga by mnie wkurzyła. Ciekawe co jutro Ci powie?
eszaa
12 czerwca 2018, 20:17/index.php/mid/133/fid/1731/kalorie/diety/id/370360397/return/day/forWho/0/date/2018-06-11 link do kuleczek owsianych, w formie chlebków chyba fajniejsze :) waga chyba chce zasłuzyc na zastapienie jej nowszym modelem