Kręca mnie wszelkie wpisy na temat odchudzania, pomysły, porady i nowinki. Musze oczywiście wypróbować, to co trafiłoby ewentualnie w moje kubki smakowe, więc przyszedł czas na owsiankę. Nie powiem, żebym ją uwielbiała, ale jest do przełknięcia. Jak obiecują w krótkim artykule, zmniejsza obwód brzucha i wagę o 2-3kg, w ciągu miesiąca. Pod warunkiem, że się rzeczoną owsiankę je codziennie przez miesiąc na śniadanie. Nie sądzę żebym dała rade jeść przez miesiąc ciągle i wciąż to samo, ale wyzwanie podjęłam.
Niby zwykła owsianka, nic szczególnego. W składzie śliwki suszone, płatki owsiane, siemie lniane, kakao, cynamon i kefir. No właśnie kefir... którego tak właściwie nie lubię, a prawdopodobnie jest źródłem sukcesu.
Porcja zjedzona na śniadanie przeczyściła mi jelita, hmm. Ewenement jakiś, bo ja nie miewam takich akcji nigdy. Raczej w drugą stronę moje jelitka kochane pracują. Śliwki suszone już przerabiałam, nigdy nie pomogły, siemie lniane to samo. O ile wiem ani kakao, ani cynamon nie mają właściwości przeczyszczających. Jak dotąd nie miały. Za to nigdy nie piłam/jadłam kefiru. Więc mam winowajce vel dobroczyńcę
matyldaaaaaa
30 grudnia 2015, 06:37ja jem owsianke codziennie tylko ze z różnymi dodatkami :) daje ona duża sytość :)
majkapajka
29 grudnia 2015, 22:32Ja kiedys jadlam owsianke z ciemnym cukrem i uwielbialam ...;) teraz jem tylko z cynamonem, czasem doloze lyzke masla orzechowego dla smaku, jem tak mniej wiecej dwa razy w tygodniu - nie wiem czy ona odchudza, ale jedno jest pewne, nie chce sie po niej jesc az do obiadu! Moze to jest jej sekret ;)
eszaa
29 grudnia 2015, 22:36najbardziej mi zalezy na zrzuceniu tłuszczu z brzucha,a to obiecują, bo schudnac to schudne od diety. Chwilowo wierze w jej magiczną moc ;)
eszaa
29 grudnia 2015, 22:00http://sekrety-zdrowia.org/plaski-brzuch-bez-wysilku/ to właściwy link do artykułu o magicznej owsiance
debra
29 grudnia 2015, 21:41Jej od kilku lat.3 Łyżki zalewam gorąca wodą na noc.Rano dodaj dodaję mleko roślinne i dodatki typu orzechy owoc etc.
eszaa
29 grudnia 2015, 21:52mówisz, ze da sie jesc codziennie? Może polubię :)
luckaaa
29 grudnia 2015, 18:39To raczej mieszanka wzmocniona , wybuchowa :)) bo kazde z tych skladnikow ma wlasciwosci oczyszczajace . Dziala ?Dziala i do przodu :))
eszaa
29 grudnia 2015, 21:54no i niech tak co dzien działa :)
sweet_fat_girl
29 grudnia 2015, 18:31Albo kefir, albo po prostu mieszanka takich cudnych napędzaczy pracy jelit :) Ja też nie wiem czy dałabym radę jeść to przez cały miesiąc, ale chyba na jedno śniadanie spróbuję tego magicznego wynalazku ;)
eszaa
29 grudnia 2015, 21:55pewnie jelita zareagowały na nowośc w postaci kefiru i przezyły szok;) oby im szybko nie przeszedł ;)