moja waga oszalala;D pokazuje trzy różne wartości w trzech różnych miejscach łazienki:D waha sie od 98 do 100kg.. ale ok mam okres.. nie dodaje nic;)
zjedzono:
- platki z jogurtem
- kluski śląskie z sosem pieczarkowym
- sałatka z makaronem i kurczaczkiem
- kawałek karpatki
- twix
i wszytsko popijane wodą mineralna ;)
nie potrzebnie byl ten twix i karpatka.. ale nie mogłam sie opanowac;/ bede z tym walczyc!:)
jeszcze do cwiczonek sie dzis zmusze i dzien uznam za bardziej na plus niz minus;) Ton nie zjadłam milion.. a tylko po troszku, regularnie i mało;)