Nie pisałam wczoraj bo czasu nie miałam.
Byłam u cioci na imieninach. Wzięłam ze sobą swoją sałatkę [bez majonezu itp itd] i macę.
No ale oczywiście skusiłam się na dwa takie 1 cm [sama sb ukroiłam xd] kawałeczki placka bo były moje ulubionee... Ale nic po tym nie przytyłam..
DOSZŁAM DZISIAJ DO RÓWNEGO 79 KG.
SCHUDŁAM RÓWNE 4 KG W CIĄGU 2 TYG!!!!
TAK, JESTEM NAPRAWDĘ SZCZĘŚLIWA.
Zrobiłam zdjęcie mojej figury sprzed 2 tygodni i dzisiejszej i wstawiam zdjęcie [nie zwracajcie uwagi na brzydkie majtki bo jakoś tak wyszło xd]
Ale brzuch mi się meeega wyrobił.. naprawdę.. mam w miare mięśnie [jest jeszcze dużo tłuszczu ale już jest zarys i DZISIAJ ZOBACZYŁAM SWOJE ŻEBRA.!] hahah :d
Najlepsze jest to że w sumie nie mam jakiejś mega rygorystycznej diety i ćwiczę tylko z Mel B. Mam nadzieję że tak się bd poprawiać. :P
No i przepraszam za jakość zdjęć no ale ajfon najwyraźniej nie robi najlepszych.. :D
Robiłam wczoraj placka czekoladowego z czerwonej fasoli, już drugi raz tylko tym razem trochę go zmodyfkowałam bo dodałam trochę rodzynek, kokosa i otrębów pszennych i wyszedł PRZEPYSZNY <3 Naprawdę <3
Macie zdj:
I ostatnio w Realu znalazłam takie pyszne coś, to sa podobno wafle zbożowo-ryżowe. JEDEN MA TYLKO 19 KCAL a jest naprawdę duuży i o smaku zielonej cebulki jest <3 Też mam zdj:
Na dzisiaj to w sumie tyle, mam mega dużo nauki a nie chce mi sie..
A jak tam wasza dieta idzie? Bo u mnie już są pierwsze efekty :P
lenka148
7 października 2013, 21:54Gratuluję ładnego spadku! Te wafle są faktycznie wyśmienite! Mogłabyś podać przepis na to ciasto fasolowe? :)
fijka89
7 października 2013, 20:45Gratulacje tych 4 kg. :-)