Dziś wolny dzień ,więc miałam sporo czasu aby poczytać na Vitalii...
Wiele dziewczyn wróciło tu , jak ja w styczniu... bo , nowy rok nowa ja...😜 Jednak mam sobie za złe, że zawaliłam aż tak... , że tyle mojego wysiłku poszło na marne...
Minął rok ...a ja jestem w tym samym miejscu, tylko że mocno sfrustrowana... bez wiary w swoje wysiłki... ich trwałość ... , oraz sens...😔
Ale muszę się starać coś zmienić...
Chociaż próbować poprawić swoją teraźniejszą sytuację wagową...
Dlatego będę próbować dalej ...ale nie dokładam sobie za wiele zadań do wykonania...żadnych wyzwań , które MUSZĄ być zaliczone bo ...NIE MUSZĄ !!
JA...CHCĘ TYLKO BYĆ STANOWCZA W SWOICH STARANIACH O SPADEK TYCH CHOLERNYCH 🤬 KILOGRAMÓW ⤵️
↗️↗️↗️↗️↗️↗️↗️↗️↗️↗️↗️↗️↗️↗️
POSIŁKI 1871 z 2000 cal.
PŁYNY 2L
KROKI 5 tys.