Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Zaliczone na szósteczkę
30 stycznia 2012
Dwa pierwsze dni diety przebiegły bez zakłóceń. Wytrwałam. Piłam kefiry w ilości hurtowej. Dziś zaliczyłam ich pięć, czyli tyle ile posiłków. Do tego wypiłam ze 3 litry wody. Zobaczymy co będzie dalej ...
Karampuk
31 stycznia 2012, 12:15oj z tym piceiem to mam problem , powinnam z 4 litry wrr, nie wchodzi w takie zimno i juz
Spychala1953
30 stycznia 2012, 21:11Dzielna dziewczynka i na pewno będzie po tych 3 ltr dużo sikać, hi, hi:-)))))))))