Już po śniadaniu może za dużo zjadłam ale najważniejsze że już czuję się lepiej wagę omijam szerokim łukiem i nawet nie mam zamiaru na nią patrzeć.
Na sniadańko był biały serek z jogurtem naturalnym i płatkami owsianymi oczywiśćie to wszystko wymieszane ale później się jeszcze skusiłam na piętke chleba a teraz popijam czarną kawkę. Tak bardzo sie boję że mi się nie uda a ja bym chciała być chuda.