ze dzien sie skonczyl.
Wiem ze po 18 nie moge nic ruszyc i nie boje sie juz ze przekasze cos za duzo przypadkiem.
Caly dzien mialam dziwne ochoty ,konski apetyt i smaki na tluste rzeczy.Dobrze ze mam ustalona godzine ostatniego posilku ,to jest dla mnie linia ktorej nie moge przekroczyc.
Licze ze rano wstane lzejsza:)
Oby
patih
8 maja 2009, 10:59hej, ciesz się że masz duże piersi, moje niestety spadły przy tym odchudzaniu
bluebutterfly6
7 maja 2009, 21:33hihi