postanowiłam wziąść się za siebie niedopinajace się spódnice, za małe ciuchy w sklepach bo 44 nic nie mogę dostać od wielu lat, wiosna już jutro więc rozpoczynam dietę
i zapraszam do pelnych wzlotow i upadkow dietkowan z nami i vitalia.
Powodzenia!
szymonska
20 marca 2007, 13:32
zycze powodzenia .pozdrawiam.
biedrona18
20 marca 2007, 13:30
a ja trzymam za ciebie kciuki mnie bardziej niz wiosna motywuje lato i wyscie na plaze w sumie nie wiem czy motywuje czy bardziej nie przygnebia az strach pomyslec ze tzra sie bedzie wbic w stroje kapielowe... no ale coz mamy jeszcze do lata troche czasu musi nam sie udac zrzucic co nie co:)
puncowianka
21 marca 2007, 14:02duze ciuchy to nie dla nas hehe. powodzenia. :)
lmatejko67
20 marca 2007, 13:48i zapraszam do pelnych wzlotow i upadkow dietkowan z nami i vitalia. Powodzenia!
szymonska
20 marca 2007, 13:32zycze powodzenia .pozdrawiam.
biedrona18
20 marca 2007, 13:30a ja trzymam za ciebie kciuki mnie bardziej niz wiosna motywuje lato i wyscie na plaze w sumie nie wiem czy motywuje czy bardziej nie przygnebia az strach pomyslec ze tzra sie bedzie wbic w stroje kapielowe... no ale coz mamy jeszcze do lata troche czasu musi nam sie udac zrzucic co nie co:)