Jako podsumowanie tego tygodnia walki z moim tłuszczykiem mogę głośno powiedzieć hurrrrrrraaaaaaaaaaaaaa schudłam 1,4 kg. I to by było na tyle moje drogie panie. Jestem taka zadowolona, że mój wysiłki nie idą na marne. Może wakacje przywitam z dwucyfrową wagą kto wie dziś myślę, że wszystko jest możliwe.
MARCELAAAA
10 maja 2015, 11:28Każdego spadek cieszy ,sama się cieszę jak dziecko .Powodzenia :)