Doszłam do wniosku, że to jest najlepszy pomysł: dieta proteinowa. Wszscy dookoła to stosują :> Poza tym widzę efekty u innych.
Na razie bez konkretnej diety, jedynie liczenie kalorii i ograniczenie węglowodanów do minimum zrzuciłam 2 kg :) jestem zadowolona :) Mam nadzieję, że to po części woda zatrzymana w organizmie :>
A więc dziś... PIERWSZY DZIEŃ planu PROTEINOWEGO!! :)