wczoraj nie miałam kiedy napisać
ogólnie lenia mam, upał daje mi się we znaki i najchętniej leżałabym cały czas plackiem na ziemi z zimną wodą u boku
day 3
śniadanie: bułka z sosem pomidorowym (ze sklepu)
2 śniadanie: grahamka 2x sucha + banan
obiad: fasolka po bretońsku + chleb (2 kromki)
kolacja: 1,5 połówki cukinii z mięsem mielonym
day 4
śniadanie: bułka z serem
2 śniadanie: sałatka, grahamka, knoppers
obiad: fasolka po bretońsku
kolacja: ?
+ lody
+ ćwiczenia
TAINTA
2 sierpnia 2012, 21:19jest po prostu masakrycznie gorąco,nic się nie chce a robić trzeba !!
chrupkaaaa
2 sierpnia 2012, 07:24Ja tez fasolke wczoraj wsuwałam :) Fajny jadłospis :) Miłego dnia :*